Produkt dnia
Mąka pszenna na Pizze typ 00
Mąka pszenna na Pizze typ 00
6,90 zł
Mąka Orkiszowa Jasna typ 700
Mąka Orkiszowa Jasna typ 700
12,50 zł
Mąka Migdałowa
Mąka Migdałowa
37,00 zł 32,00 zł
szt.
Kasza bulgur - gruboziarnista
Kasza bulgur - gruboziarnista
6,30 zł
Płatki Drożdżowe
Płatki Drożdżowe
15,80 zł
szt.
Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Słów kilka o zakwasie 0

Co chodzi z tym zakwasem?
Zakwas to nic innego jak mąka żytnia (czym bardziej razowa tym lepiej) i woda. Kultury bakterii i dzikich drożdży rozmnażają się w tej mieszaninie i otrzymujemy zakwas. Te bakterie żywią się cukrami zawartymi w mące i dzięki temu procesowi mamy takie piękne pęcherzyki w słoiku. Zrobienie swojego zakwasu trwa około 5-6 dni, trzeba pamiętać, że czym starszy zakwas tym silniejszy, odporniejszy (o czym później) i lepiej podnosi ciasto.
Zakwas nie musi być tylko żytni! Można mieć zakwas pszenny, orkiszowy, gryczany, ryżowy itd.

Jak dbać o zakwas i o co w tym wszystkich chodzi
Do swojego zakwasu podchodzę jak do zwierzątka. Aby zwierzak się rozwijał trzeba go regularnie karmić i poić. Dzięki temu, że mamy lodówki zakwas możemy bez dokarmiania przechowywać od 1 do nawet 2 tygodni! Czyli na urlop nie musimy brać swoje Stefana w bagaż podręczny.
I teraz z tym karmieniem. Odbywa się bardzo prosto. Dajemy mąkę i wodę do zakwasu. Mieszamy i tyle. 

 

Ile tej mąki? 

Przyjmuje się zasadę 1:1:1, czyli porcja zakwasu, taka sama porcja mąki i wody. Pamiętaj, że czym zakwasu masz więcej tym szybciej zakwas zje - tak dosłownie zje - mąkę jaka została wsypana. 


Co ile karmimy? 

To zależy gdzie go trzymamy. Jeżeli zakwas trzymamy w temp. pokojowej to jego apetyt jest dość duży. Codziennie będziemy musieli do karmić. Ponieważ w takiej temperaturze bakterie spokojnie się rozmnażają i jedzą to co mają w słoiku. Jak wszystko zjedzą to zakwas zaczyna opadać, żółknąć i zaczyna pachnieć octowo, a na jego powierzchni zbiera się ciecz. To znaki, że macie głodny zakwas.
Zakwas można trzymać w lodówce! Jest to zdecydowanie opcja polecana dla osób które pieką raz na tydzień lub nawet rzadziej. Swój zakwas który trzymam w lodówce, karmię co trzeci-czwarty dzień. Akurat mój zakwas ma, chyba ze 15 lat a może nawet więcej, i głodówki świetnie znosi. Pamiętajcie, czym starszy zakwas tym lepiej znosi okresy bez dokarmiania i łatwiej się aktywuje jak o nim zapomnicie. 


Jaka powinna być konsystencja zakwasu?
No cóż, to już zależy od waszych preferencji. W rzadkim zakwasie, bakterie mają łatwiejszą możliwość przemieszczania się. Czym zakwas gęstszy tym ich ruch jest bardziej utrudniony. Nie można też przesadzać ani w jedną stronę ani w drugą. Zakwas w Swojej Mące mamy w dość gęstej formie.

Czy zakwas powinien oddychać?
Co do tej kwestii są zdania podzielone. Jedna grupa uważa, że tak a druga, że nie. Zakwas żytni jak i każdy inny, trzymamy w szklanym słoiku lub plastikowym pojemniku przeznaczonym do kontaktu z żywnością (nie wiem czemu, ale w plastiku gorzej prowadziło mi się zakwas). Należę do szkoły, która uważa, że zakrętka/pokrywka leży sobie na słoiku i umożliwia dostęp powietrza do zakwasu. Z naszych eksperymentów jakie przeprowadziliśmy w Swojej Mące wynika, że można słoik zakręcić i nic złego się z zakwasem nie dzieje.

Zakwas aktywny i nieaktywny, czym te stany się różnią?
Zacznijmy od zakwasu nie aktywnego. Chodzi o procesy jakie zachodzą w zakwasie. Jeżeli trzymamy go w lodówce i karmimy od czasu do czasu, to mamy do czynienia z zakwasem nieaktywnym. Jak damy takie zakwas do masy chlebowej i pozostawimy do wyrośnięcia to zrobi on robotę dość słabo. Chleb nie będzie super wyrośnięty.
Zakwas aktywny. To taki zakwas który jest temp. pokojowej i codziennie jest dokarmiany. Bakterie i drożdże się rozmnażają, jedzą. Takim zakwasem powinniśmy zaprawiać nasze ciasto. Aby aktywować uśpiony zakwas, wystarczy go wyciągnąć z lodówki na dwa-trzy dni przed pieczeniem i codziennie dokarmiać.

Mam za mało zakwasu do upieczenia chleba. Jak mieć go więcej?
Załóżmy, że w przepisie mamy 120 g zakwasu, a w naszym słoiku mamy 30 g zakwasu. Są dwa sposoby na wyjście z tej sytuacji. Pierwsza - dokarmiamy nasz zakwas na raz aby mieć 150 g zakwasu. Jest to mało polecane rozwiązanie. Zdecydowanie lepszym wyjściem będzie dokarmianie zakwasu codziennie po trochu. Wtedy otrzymamy bardzo aktywny zakwas.
Tak, zakwas można karmić innymi proporcjami niż 1:1:1, można 1:3:3 itd.

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem temat :)

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy od home.pl